Na początek lapsus. Przygotowując się do napisania tego artykułu, zacząłem wypisywać sobie różne słowa-klucze, pojęcia, luźne myśli, z których chciałbym skorzystać. Było wśród nich „cięcie kosztów”. WORD, który jak zwykle chce być mądrzejszy ode mnie, zamienił to na… „ciecie kosztów”. Pomyślałem sobie, że może tym razem ma rację? Może rzeczywiście sporą część pomysłów na „cięcie kosztów” wymyślają tacy „ciecie kosztów”?... Chyba coś w tym jest.

Zacznę od definicji kosztu. Nie podręcznikowej, tylko controllingowej. Kosztem według controllerów jest to, za co chce zapłacić Klient. Wszystko inne jest inwestycją (czyli Klient może będzie chciał zapłacić za jej efekty w przyszłości) lub… naszą fanaberią, luksusem (za który Klient nie chce zapłacić). Tu musimy się dobrze zrozumieć. Klient czasem jest skłonny zapłacić – i to sporo – za SWÓJ LUKSUS, nie za NASZ. Oczywiście, idealnie jest, gdy luksus klienta jest też naszym luksusem (stąd wynika powodzenie właścicieli np. renomowanych kancelarii prawnych, po 200 EUR za godzinę…). Skoro zatem klient chce zapłacić za koszty, to złym podejściem będzie… ich redukowanie! To jest podejście „ciecia kosztów”, nie controllera. Warto mieć jak największe koszty, bo wtedy klient zapłaci więcej – oczywiście pod warunkiem, że:

  • klient się na to zgodzi,
  • znajdziemy odpowiednio dużo klientów.

Chodzi jednak o koszty rozumiane controllingowo. I tu zaczyna się sztuka oddzielania kosztów od inwestycji (które można rozważyć) oraz luksusów (te niestety trzeba minimalizować). Może to jest właśnie poprawna definicja optymalizacji kosztów? Całkiem niedawno, podczas jednego ze spotkań poświęconych wdrażaniu narzędzi controllingowych, prezes naszego potencjalnego klienta zadał mi pytanie: „Co ja z tego będę miał?”. Samo usprawnienie pracy controllerów nie było dlań bowiem wystarczającą korzyścią – jak się wyraził, ponoszenie inwestycji liczonej w dziesiątkach tysięcy złotych w celu usprawnienia pracy kilku osób w firmie nie wydaje mu się celowe. Mało tego, controllerzy i tak realizują dziś takie zadania, jak przygotowanie i kontrola realizacji budżetu czy wykonywanie rozmaitych analiz i raportów. Po wdrożeniu narzędzia, koszt ich pracy nie spadnie (a być może nawet wzrośnie, gdyż zyskają dodatkowe kompetencje, za które trzeba im będzie zapłacić).

Pozostałe 88% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.

Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.

Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu

Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Ulubione Drukuj

Zobacz również

Odroczone płatności i zakupy na raty w transakcjach B2B

Odroczone płatności i zakupy na raty w transakcjach B2B

Odroczone płatności, znane jako Buy Now, Pay Later (BNPL), do niedawna popularne wśród konsumentów, zdobywają coraz większe uznanie firm. Mogą z nich skorzystać zarówno przedsiębiorcy, którzy dokonują zakupów firmowych, jak i firmy, które oferują swoje produkty i usługi innym podmiotom biznesowym. Kupującym umożliwiają odroczenie płatności o 30 dni lub rozłożenie wydatków firmowych na dogodne raty, a sprzedającym – oferowanie własnych produktów i usług innym firmom w systemie ratalnym, gwarantując przy tym poprawę płynności finansowej i pieniądze z faktur zawsze na czas.

Czytaj więcej

Kredyt z ratą balonową – istota i działanie

Kredyt z ratą balonową – istota i działanie

Niemal każdy z nas w życiu zaciągnął min. jeden kredyt. Na samochód, na mieszkanie, dom czy chociażby sprzęty AGD. Z tego względu niezwykle istotne jest, by nie tylko czytać dokładnie umowy kredytowe, ale również umieć rozplanować spłatę kredytu i mieć choćby ogólne pojęcie o tym, jak dany kredyt funkcjonuje. Jednym z coraz bardziej popularnych kredytów w ostatnich latach jest kredyt z tzw. ratą balonową. Czym jest? Jak działa? Jakie są jego wady i zalety? O tym wszystkim przeczytają Państwo w niniejszym artykule.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.