Pandemia COVID-19 wymusiła zdalną pracę tysięcy firm, przyspieszając postęp technologiczny i przełamując opory szefów. Praca z domu przestała być przywilejem, a stała się normalnością.
W pierwszych tygodniach firmy próbowały się przystosować. Najważniejsze było opanowanie rozwiązań technologicznych i nauka komunikacji wirtualnej. Mało kto przypuszczał, że to nie będzie rozwiązanie tymczasowe. Choć przyzwyczailiśmy się do tego działania, powstają nowe wyzwania, z którymi menedżerowie nie spotkali się wcześniej. To, co działało pół roku temu, niekoniecznie musi działać dziś. Otwarte, zwinne i elastyczne organizacje odniosą największy sukces.
Firma to nie logo i biuro. To ludzie. A ci lawirują teraz między pracą, domem, zdalnym nauczaniem a niepewnością o zdrowie swoje i bliskich. Spontaniczna burza mózgów, pogawędka przy kawie, czy zatrzymanie się przy biurku kolegi stały się nieosiągalne. Choć technologia zapewnia stały kontakt, czegoś brakuje.
Kluczowa jest komunikacja
Na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Nie mieliśmy czasu na przygotowanie zespołów do sposobu, w jaki obecnie pracują. Nie zmniejszymy dystansu fizycznego, ale możemy zapobiec tworzeniu się tego mentalnego.
W firmach, w których komunikacja dobrze działała przed wybuchem pandemii, jest łatwiej. Tam, gdzie przepływ informacji już wcześniej był słaby, zbudowanie procesów komunikacyjnych zdalnie jest jak budowanie samolotu, którym już lecimy. Powinno mieć najwyższy priorytet.
Z badania „Sprzedaż w pandemii”, które przeprowadziłam w listopadzie 2020 r., wynika jasno, że ponad połowa respondentów odczuwa zakłócenia w komunikacji wewnętrznej w firmie. „Brak spotkań na żywo sprawił, że rozmawiam mniej z innymi działami. Komunikacja jest głównie mailowa, a to trwa znacznie dłużej” – mówili respondenci1.
Pozostałe 86% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.