Pomimo niepewności na rynkach międzynarodowych, prawie 70% przedstawicieli funduszy private equity ocenia, że w najbliższym półroczu warunki ekonomiczne nie zmienią się. 60% respondentów zamierza w tym czasie skoncentrować się na nowych inwestycjach i zakupach. Większość z nich ocenia, że będzie poszukiwało możliwości lokaty swoich funduszy w przemyśle wytwórczym i spożywczym. M.in. takie wnioski płyną z najnowszej edycji badania Deloitte Central Europe Private Equity Confidence Survey.
Przedstawiciele funduszy private equity z zainteresowaniem spoglądają w przyszłość. Wyniki najnowszego badania Deloitte pokazują, że ich poziom optymizmu znacząco wzrósł w porównaniu z wynikami poprzedniej ankiety przeprowadzonej w październiku 2011 r. Większe poczucie bezpieczeństwa respondentów spowodowało wzrost indeksu z drugiego najniższego wyniku w dotychczasowej historii (poziom 70 odnotowany w październiku 2011 r.) do poziomu 101 obecnie. Jest to trzeci co do wielkości skok w górę odnotowany od momentu rozpoczęcia badania w marcu 2003 r. Obecnie wskaźnik ten utrzymuje się na poziomie zbliżonym do kwietnia 2008 r., tuż przed gwałtownym jego spadkiem, z tym, że aktualnie występuje tendencja rosnąca, podczas gdy cztery lata temu indeks obniżył się, i to na długi okres.
Obecna edycja badania została przeprowadzona w kwietniu i obejmuje ostatnie półrocze. Był to okres odradzania się ostrożnego optymizmu na rynku private equity w Europie Środkowej i przezwyciężania rekordowego spadku odnotowanego jesienią 2011 r. Widać ogólne złagodzenie negatywnych nastrojów inwestorów, które znajduje odbicie w znaczącym ożywieniu na rynku fuzji i przejęć w regionie w tym samym okresie — mówi Oliver Murphy, partner w dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.
O rosnącym optymizmie świadczy fakt, że 23% przedstawicieli funduszy private equity w regionie środkowoeuropejskim, spodziewa się poprawy warunków ekonomicznych w nadchodzącym półroczu. 68% respondentów badanych przez Deloitte twierdzi, że realia prowadzenia biznesu pozostaną takie same jak obecnie, a tylko 9% badanych prognozuje ich pogorszenie. Na rynku widać ożywienie — niemal jedna trzecia badanych osób (29%) oczekuje zwiększenia aktywności na rynku private equity, a 59% respondentów zamierza skoncentrować się przede wszystkim na nowych inwestycjach.
Wg deklaracji uczestników badania stosunkowo duża grupa badanych (18%) zamierza poświęcić więcej czasu na pozyskiwanie nowych funduszy, co dowodzi, że w nadchodzących latach zamierzają oni nasilić działalność inwestycyjną. Warto dodać, że w tej kwestii jest to najlepszy wynik w historii ankiety. Dodatkowo 59% badanych osób deklaruje, że w najbliższym półroczu będzie więcej kupować niż sprzedawać. Tylko niewielki odsetek badanych (3%) przyznaje, że ma zamiar skoncentrować się głównie na sprzedaży.
Największym zainteresowaniem inwestorów private equity będzie się cieszyć przemysł wytwórczy i spożywczy. Nowych możliwości inwestycyjnych będzie poszukiwać w tych sektorach odpowiednio 23,5% oraz 20,6% respondentów. Po drugiej stronie znajdują się sektory telekomunikacyjny i technologiczny, które cieszą się najmniejszym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów private equity.
Analizując wyniki najnowszej edycji naszego badania, można pokusić się o stwierdzenie, że rynek private equity w regionie rozwinął się na tyle, by móc pozytywnie reagować na nowe możliwości, niezależnie od warunków ekonomicznych, panujących w danym momencie. Widząc bieżący poziom aktywności, dochodzę do wniosku, że specjaliści w dziedzinie private equity, działający w Europie Środkowej, nadal znajdują możliwości rozwoju i generowania wartości, co będzie miało pozytywny efekt w skali regionu — dodaje Oliver Murphy z Deloitte.
Źródło: Deloitte