Kto z nas nie chciałby wiedzieć, w co zainwestować złotówkę, by zamieniła się w 100 zł? Nie ma takich osób, a już na pewno nie pośród przedsiębiorców i finansistów. Każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko niepowodzenia, a czynników, które mają wpływ na jej powodzenie zazwyczaj jest co najmniej kilka. W jaki sposób oszacować finansowy potencjał pomysłu? O tym w dalszej części artykułu.
Współczesny świat nie istnieje bez inwestycji. To inwestycje warunkują rozwój, kształtują teraźniejszość i przyszłość. Generalizując, można by rzec, że jeśli dzisiaj nie idziesz do przodu, to tak naprawdę, za chwilę zostaniesz z tyłu – otoczenie, warunki, konkurencja – wszystko nabrało takiego tempa, że jest praktycznie niemożliwym stan przeczekania, zamrożenia, bez decyzji o zmianach i w konsekwencji, bez decyzji o chociażby najmniejszej inwestycji. Może być też tak, że możliwości zainwestowania lub pomysłów na te możliwości jest kilka. W obu przypadkach co najmniej wskazane jest przeprowadzenie analizy opłacalności planu, tym bardziej, że istnieje szereg sprawdzonych narzędzi i metod, które skutecznie sprostają temu zadaniu.
Podstawowe założenia oraz planowane przepływy finansowe projektu
Bez względu na to, czy planowana inwestycja ma przynieść wymierne korzyści w postaci zarobku, czy też oszczędności, czy jest pierwsza, czy kolejna, rozsądnie jest do każdej z nich podejść w sposób biznesowy, budując w trakcie przygotowań minibiznesplan, z analizą potencjału, otoczenia, w którym będzie funkcjonować, uwarunkowań, które mogą na nią wpłynąć i zmienić oczekiwane wyniki. Oczywiste, wszelkie aspekty techniczne, jeśli wpisane są w sedno projektu, są niezbędne do opracowania – prawdopodobnie będą one czynnikiem determinującym wysokość kosztów nakładów. Po tych ustaleniach niezbędne jest ustalenie wszystkich wyjściowych nakładów, które trzeba ponieść do tego, by inwestycja w ogóle mogła powstać. Powinny znaleźć się tam elementy przygotowania inwestycji, m.in. wszystkie zgody, zezwolenia administracyjne, jeśli są potrzebne, a także koszty zakupu lub produkcji fizycznych przedmiotów projektu. Suma ustalonych w ten sposób kosztów stanowi CAPEX (ang. capital expenditures).
Poza nakładami poniesionymi w toku prac przygotowawczych w celu uruchomienia inwestycji do użytku, należy także określić wysokość cyklicznych kosztów operacyjnych, które związane będą z utrzymaniem i eksploatacją projektu. Podstawowymi kosztami tego rodzaju mogą być np. podatek od nieruchomości, koszty zużycia energii cieplnej lub/i elektrycznej, koszty ubezpieczenia, koszty obsługi (wynagrodzenia), koszty serwisu i napraw. W tym momencie, jeżeli potencjalna inwestycja stanowić będzie środek trwały firmy, należy ustalić wysokość odpisów i sposób amortyzacji – nie będzie to miało wpływu na przepływy pieniężne, ale będzie mieć znaczenie dla wyniku finansowego przedsiębiorstwa, ponieważ wydatki ponoszone na początku inwestycji nie będą stanowiły kosztu księgowego, dokona tego dopiero amortyzacja, która przez ustalony czas będzie stopniowo dociążać wynik finansowy. Do ustalenia pozostaje także sposób finansowania, czy jest to kapitał własny, czy obcy, w przypadku którego określić należy także koszty finansowe. Wszystkie te koszty stanowią tak zwany OPEX (ang. operating expenditures), czyli wydatki operacyjne ponoszone od momentu oddania projektu do eksploatacji.
Pozostałe 70% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuŹródło: Controlling i Rachunkowość Zarządcza nr 9/2023