Światowa gospodarka zdaje się podnosić z kolan w – określonej przez ekspertów – fazie poprzedzającej nową normalność (pre-new normal)1. Mimo niewątpliwie tragicznego charakteru samej pandemii, jej skutki – szczególnie te biznesowe – można podzielić na negatywne i pozytywne. Adaptacja nowych sposobów komunikacji, pracy czy zarządzania została wymuszona w firmach na całym świecie. Czy wrócimy do klasycznych podejść i metod? Jak wyglądać będą poszukiwania, negocjacje i współpraca z dostawcami? Czy wyciągniemy długofalowe wnioski i zabezpieczymy swoje organizacje, korzystając z doświadczeń, rozwiązań i zmian, jakie przyniosły ostatnie miesiące?
Trzepot skrzydeł motyla może zmienić bieg historii... Tym razem były to, co prawda, inne skrzydła, jednak to znane zdanie trafia w sedno. Jedno wydarzenie i świat stanął niemal do góry nogami.
W obliczu wydarzeń o takiej skali, firmom zabrakło adekwatnych (lub jakichkolwiek) planów awaryjnych, by utrzymać swoje łańcuchy wartości. W większości przypadków dyrektorzy finansowi obserwowali nagromadzenie zaległych zamówień, opóźnionych dostaw i utraconych zysków ze sprzedaży. Zakłócenia w zakupach, zaopatrzeniu, łańcuchach dostaw dotknęły 97% przedsiębiorstw na całym świecie2.
Zgodnie z teorią chaosu, z której wywodzi się powyższa sentencja, w dowolnym momencie nasze szanse na przewidzenie przyszłych wydarzeń z dokładnością pozwalającą przygotować się na nie z wyprzedzeniem są bliskie zeru. Mimo to działy zakupów powinny zrobić wszystko, aby zabezpieczyć przyszłość swoich organizacji. Czy takie podejście naprawdę bardzo różni się od roli, jaką pełniły w erze przedcovidowej?
Zakupy i łańcuchy dostaw nigdy nie będą takie same
Dlatego należy pożegnać się z sourcingiem, zakupami czy logistyką w formie, w jakiej znaliśmy je do tej pory. Co dziś już wiemy na temat wpływu pandemii na łańcuchy dostaw i funkcjonowanie przedsiębiorstw? Kilka rzeczy jest jasne:
- Firmy nie przejdą od razu na nowe sposoby działania; etap przejściowy nazywany jest pre-new normality – etap przed nową normalnością, faza zero nowej normalności (nowa normalność 0)3.
- Elementami krytycznymi fazy zero są: elastyczność w łańcuchach dostaw i zwinność organizacyjna, relacje ze strategicznymi dostawcami, popyt, transport i magazynowanie, sposoby pracy i podejścia stosowane operacyjnie w miejscu pracy.
- By utrzymać efektywne łańcuchy dostaw przy jednoczesnym zwiększeniu ich elastyczności (i odporności na zawirowania) konieczne może być ponowne ich skonfigurowanie uwzględniające sieci magazynowe, połączenia transportowe oraz zdywersyfikowane źródła zaopatrzenia.
- W miejscach pracy zachodzą znaczące zmiany związane z utrzymywaniem dystansu społecznego i higieny. Z kolei wymuszona praca zdalna pozwoliła zweryfikować efektywność zespołów przy pracy z domu – niesie to potencjał oszczędności względem powierzchni biurowych, podnosząc problematykę motywacji pracowników i tworzenia kultury organizacyjnej.
- Przejście z fazy zero do właściwej nowej normalności będzie wymagać ponownej oceny obecnych łańcuchów dostaw opartych na zmienionym (i wciąż bardzo dynamicznym) otoczeniu biznesowym oraz na nowym zestawie priorytetów, kamieni milowych i celów.
- Innowacje w łańcuchu dostaw – rzutujące na całą organizację – stają się zasadniczym elementem współpracy w kreowaniu łańcucha wartości oraz fundamentem do budowania przewagi konkurencyjnej.
Pozostałe 80% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.