Wraz z ustępowaniem skutków recesji, optymizm szefów firm na świecie dotyczący możliwości wzrostu wraca do poziomu obserwowanego przed kryzysem. Aż 88% prezesów największych globalnych przedsiębiorstw optymistycznie ocenia możliwość zwiększenia przychodów ich firm w 2011 roku, podczas gdy w Polsce opinię tę podziela aż 94% ankietowanych – wynika z 14. edycji badania PwC „Global CEO Survey”, którego premiera miała miejsce podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
W perspektywie trzyletniej optymizm zarządzających na świecie rośnie jeszcze bardziej – o zwiększeniu przychodów przez ich firmy w najbliższych 36 miesiącach przeświadczonych jest 94% globalnych respondentów, z których ponad połowa deklaruje „silne przekonanie”. W odniesieniu do horyzontu trzyletniego, optymizm CEO w Polsce jest również wyższy i wynosi 96%, przy czym ¾ to głosy „silnie przekonanych” prezesów.
Lepsze nastroje przekładają się na planowany wzrost zatrudnienia, którego spodziewa się ponad połowa CEO z całego świata. Szczególnie wysoki poziom optymizmu w zakresie dalszych planów rekrutacyjnych deklarują CEO z obszaru Azji i Oceanii (62%), Bliskiego Wschodu (60%) i Ameryki Północnej (56%). Wyniki uzyskane w Polsce pokrywają się z poziomem optymizmu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (45%) – zamiar zwiększania zatrudnienia deklaruje 33% prezesów w Polsce. Chociaż globalnie zaledwie 16% respondentów planuje redukcję liczby pracowników w 2011 roku (w zeszłym roku było ich 25%), to w Polsce wciąż jest to 32% ankietowanych CEO.
– Nastroje polskich prezesów po raz kolejny zmieniły się jeszcze gwałtowniej niż przeciętnie na świecie. O ile w czasie globalnej recesji skala załamania nastrojów była u nas silniejsza – i to mimo utrzymywania się w Polsce wzrostu gospodarczego – o tyle dziś mamy do czynienia z powrotem jeszcze większego optymizmu w prognozach rozwojowych – zauważa prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. Co ważne, pozytywnym prognozom dotyczącym wzrostu towarzyszy jednak zaniepokojenie wieloma zjawiskami obserwowanymi w polskiej i globalnej gospodarce, a co za tym idzie, mniejsza skłonność do zatrudniania nowych pracowników. Świadczy to zarówno o sporej nieufności w odniesieniu do otoczenia, w którym działają polskie firmy, jak i o dużym stopniu zaufania i wiary polskich firm we własne siły i zdolności rozwojowe.
Szanse rozwoju biznesu
W porównaniu z zeszłym rokiem, CEO na świecie przenieśli swoje zainteresowanie ze zwiększania obecnych udziałów w rynku na rozwój nowych produktów i usług. W 2010 roku 20% stawiało na innowacyjność w obszarze produktów i usług, podczas gdy dziś jest to już 29%. Równocześnie obserwujemy mniejszy nacisk na zwiększanie obecnych udziałów w rynku przez globalne przedsiębiorstwa – w 2010 było to postrzegane jako szansa na rozwój biznesu przez 38% prezesów, w porównaniu do 29% w 2011 r. W Polsce przesunięcie nie jest tak wyraźne i prezesi podobnie postrzegają potencjał obu możliwości – na innowacyjność produktową i usługową stawia 31%, podczas gdy na zwiększanie udziałów 37%. Aż 79% dyrektorów generalnych na świecie uważa, że innowacje doprowadzą do wzrostu efektywności i zwiększenia przewagi konkurencyjnej ich firmy, natomiast 78% oczekuje z tego tytułu wzrostu przychodów.
Jako kolejną szansę dla rozwoju biznesu 14% CEO na świecie postrzega fuzje i przejęcia, które rozważa także 16% z zarządzających w Polsce. Na nowe rynki geograficzne stawia 17% globalnych liderów biznesu i zaledwie 7% polskich CEO.
Niepewna przyszłość gospodarki
Poprawiająca się sytuacja na światowych rynkach zmotywowała firmy do działania, jednakże nadal prawie 3/4 globalnych respondentów najbardziej obawia się o przyszłość gospodarki (72% wskazań na świecie i 69% w Polsce). Na drugiej i trzeciej pozycji na liście zmartwień globalnych CEO znalazły się potencjalne efekty działań związanych z koniecznością ograniczania deficytu budżetowego (odpowiednio 62% globalnie i 59% wskazań w Polsce) oraz nadmierny poziom regulacji (60% globalnie i 58% w polskim badaniu), choć rola tego czynnika w czasie kryzysu wyraźnie się zmniejszyła (w roku 2009 nadmiernej regulacji obawiało się niemal 90% ankietowanych).
Wysokie miejsce w hierarchii potencjalnych ryzyk zajmują rosnące obciążenia podatkowe (55% wskazań globalnie i 51% w Polsce) związane z perspektywą podejmowanych przez rządy działań stabilizacyjnych. Ankietowani prezesi wskazują także na charakterystyczne dla czasów kryzysu wahania kursów walutowych (54% wskazań na świecie i 54% w Polsce) oraz na ryzyko poważnej niestabilności na rynkach kapitałowych, które wymieniane jest przez 52% globalnych i 60% polskich CEO. Inflację jako potencjalne zagrożenie wskazała mniej niż 1/3 respondentów.
Badanie pokazało, że globalni prezesi bardziej niż polscy CEO obawiają się niedoboru odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. Niepokój wyraża ponad połowa (56%) respondentów na świecie, a szczególnie na Bliskim Wschodzie (78%) oraz w krajach Azji i Oceanii (76%), podczas gdy w Polsce problem dostrzega zaledwie 21% ankietowanych (dla porównania w regionie Europy Środkowej i Wschodniej 55%). Jest to największa z różnic obserwowana w tegorocznym badaniu pomiędzy opiniami zarządzających dużymi firmami w Polsce i na innych rynkach.
Prawie połowa ankietowanych globalnych CEO wskazuje na stałe przesunięcia w wydatkach i konsekwencje zmiany zachowania konsumentów, co dostrzega jedynie 35% polskich respondentów. W tym miejscu warto również zwrócić uwagę, iż polscy prezesi jako najmniej znaczące dla rozwoju biznesu definiują kwestie związane z bezpieczeństwem łańcucha dostaw (44%) oraz rozwojem infrastruktury (31%).
– Porównując opinie polskich prezesów i przeciętne wskazania na świecie, warto zauważyć, że rozbiegają się one głównie w trzech punktach: w badaniu globalnym znacznie większe zagrożenia wiążą się z problemem dostępności wykwalifikowanych pracowników, bezpieczeństwem łańcucha dostaw i trwałymi zmianami w zachowaniach konsumentów. Tymczasem główny problem dla polskich ankietowanych stanowi dziś bieżąca sytuacja gospodarcza, a dopiero w dalszej kolejności nierozwiązane problemy strukturalne i wyzwania o charakterze długookresowym – podkreśla Olga Grygier-Siddons, prezes PwC w Polsce. Wymaga to ze strony polskich firm poważnej refleksji – być może kłopoty dnia dzisiejszego w pewnej mierze przesłaniają ważne wyzwania o charakterze długookresowym, z którymi i tak przyjdzie się zmierzyć – stwierdza.
Zmiany w strategii firm
W odpowiedzi na sygnały płynące z otoczenia biznesowego, CEO na świecie planują wprowadzić (oprócz wyzwań w zakresie zarządzania talentami, stawianych na pierwszym miejscu) zmiany w zakresie zarządzania ryzykiem (77%), inwestycji (76%) oraz struktury organizacyjnej (74%). Podobne plany deklarują także polscy dyrektorzy generalni, stawiając na czele listy swoich wyzwań w 2011 roku kolejno – strukturę organizacyjną (79%), inwestycje (72%) oraz zarządzanie ryzykiem (69%).
– Warto zwrócić uwagę, że zarządzanie ryzykiem – wciąż słabiej u nas rozwinięte niż na rynkach zachodnich – zajmuje w opinii polskich menedżerów dopiero czwartą pozycję, podczas gdy w badaniu globalnym znalazło się jako drugie na liście priorytetów. W ankiecie światowej wyraźnie większe znaczenie uzyskały także działania służące poprawie ładu korporacyjnego – podkreśla Olga Grygier-Siddons.
W wynikach badania dał się również zauważyć wpływ recesji na przyjmowaną strategię firm – większość globalnych CEO (84%) przyznała, że zmieniła strategię firmy w ciągu ostatnich dwóch lat, a około 1/3 stwierdziło, że była to zmiana fundamentalna. Z kolei w Polsce nowe podejście do strategii było widoczne w ostatnich 2 latach aż w 93% firm, z czego 34% zadeklarowało istotne modyfikacje strategii.
Źródło: PwC