Książek o firmach rodzinnych nie ma zbyt wiele – ani na świecie, ani tym bardziej w Polsce. Dobrze więc, że ukazała się kolejna, bowiem ponad półtora miliona polskich firm rodzinnych potrzebuje profesjonalnych drogowskazów do rozwoju. Książkę przeczytałem prawie jednym tchem, bo ujęło mnie zrozumienie dla fundamentu firmy rodzinnej, jakim są jej wartości. To właśnie te wartości pozwalają firmom rodzinnym przechodzić przez światowe kryzysy liczniej niż firmom nierodzinnym.
To one stanowią o ich sile i zdolności do przekazywania firmy z pokolenia na pokolenie. Oto kilka cytatów: „Pracownik, który w firmie będzie traktowany jak człowiek, a nie jak pozycja kosztowa, odwdzięczy się lojalnością za okazany szacunek”, „Podstawę sukcesu stanowi zaufanie”, „firma rodzinna to przedsiębiorstwo, w którym wartości rodziny właścicielskiej wpływają na kreowanie wartości biznesu”.
Autorzy zwracają też uwagę na związane z rodzinnością firmy aspekty emocjonalne: „Każdy, kto chce skutecznie budować pozycję firmy rodzinnej, której właścicielem dominującym jest dynastia, musi zatroszczyć się przede wszystkim o to, aby udziały w firmie były opłacane zarówno na płaszczyźnie ekonomicznej, jak i emocjonalnej”.
Uwadze autorów nie umyka też arcyważny wątek długiej perspektywy zarządzania w firmie rodzinnej. Podczas gdy w typowej firmie nierodzinnej perspektywa planowania zarządu jest ograniczona długością kontraktu, w przedsiębiorstwie rodzinnym to najczęściej perspektywa jednego pokolenia. Planując rozwój firmy w takim okresie, nie myśli się o szybkich zyskach, ale o utrzymaniu firmy na rynku przez 20-30 lat. Myślimy też o tym, aby: „…moje dzieci miały coś więcej niż tylko zamożnego ojca”.
Stawka większa niż biznes to jednak nie tylko książka o firmach rodzinnych, to również książka dla firm rodzinnych. Zawarto w niej bowiem spory ładunek wiedzy ważnej z punktu widzenia prowadzenia firmy rodzinnej, w tym zagadnienia ładu korporacyjnego firmy rodzinnej, budowania strategii firmy rodzinnej, sukcesji i wiele innych.