Z każdej złotówki zainwestowanej w pracownika jego pracodawca otrzymuje z powrotem przeciętnie 1,56 zł – wynika z raportu na temat efektywności zarządzania kapitałem ludzkim w polskich firmach. Chociaż jest to jeden z najwyższych wyników w Europie (wyprzedza nas tylko Rosja), to jednak współczynnik ten systematycznie spada, niezależnie od koniunktury gospodarczej. W ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszył się o 1/3.
Firma PwC opublikowała wyniki corocznego raportu „Saratoga HC Benchmarking”, z którego wynika m.in., że nadal w Polsce przychody firm generowane przez pracowników przewyższają koszty pracownicze (wynagrodzenia, szkolenia itp.) ponoszone przez pracodawców. Każda złotówka zainwestowana w personel przekłada się na 1,56 zł przychodu uzyskiwanego przez firmę. Jest to prawie najwyższy wynik w naszym regionie (wyprzedza nas tylko Rosja, gdzie współczynnik wyniósł 1,82), znacznie przewyższający średnią dla całej Europy (1,17), a nawet USA (1,43).
Artur Kaźmierczak, dyrektor zespołu ds. konsultingu HR w PwC, powiedział:
„Współczynnik zwrotu inwestycji w kapitał ludzki na poziomie 1,56 to dobra wiadomość dla pracodawców. Oznacza on, że ponoszone przez nich koszty wynagrodzeń pracowników w wymierny sposób przekładają się na przychody firm, co było szczególnie ważne w okresie spowolnienia gospodarczego. Optymizm studzi jednak fakt, że ten wskaźnik sukcesywnie maleje – w 2007 roku wynosił aż 2,39.”
Pozostałe wybrane wnioski z raportu PwC „Saratoga HC Benchmarking”:
Mniej kobiet managerów – w trakcie spowolnienia gospodarczego w polskich firmach spadł odsetek kobiet w kadrze zarządzającej (z 26,3% do 23%), podczas gdy ogólny udział liczby kobiet w relacji do mężczyzn wzrósł. Dokładnie odwrotną tendencję obserwujemy w USA, gdzie odsetek kobiet w kadrze zarządzającej wzrósł z 27,4% do 32%, podczas gdy ogólny udział liczby kobiet w przedsiębiorstwach spadł.
Wynagrodzenia w kryzysie – polskie przedsiębiorstwa na spowolnienie gospodarcze zareagowały zamrożeniem wynagrodzeń. Przeciętny roczny koszt wynagrodzenia (płace zasadnicze, premie, bonusy, koszt świadczeń pozapłacowych, narzuty ZUS) wyniósł w Polsce w 2009 r. ok. 80 tys. zł. W Europie Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych przeciętne wynagrodzenia konsekwentnie rosły od 2007 r. Także w zakresie premii niewiele się zmieniło z uwagi na kryzys. Przeciętny udział bonusów w płacy całkowitej w Polsce jest stały i oscyluje wokół 14%.
Wierny pracownik – odsetek rezygnacji z inicjatywy pracowników w polskich przedsiębiorstwach konsekwentnie spada od 2007 r. (9,3%) i obecnie osiągnął 5,8%. Oznacza to, że zaledwie co dwudziesty pracownik odszedł z pracy z własnej inicjatywy. Po raz pierwszy od trzech lat odsetek zwolnień z decyzji pracodawcy przewyższył wskaźnik rezygnacji, osiągając wartość 7,1%, co oznacza, że spośród wszystkich osób, które rozstały się ze swoim miejscem pracy w 2009 r., większość została zwolniona.
Chorowity personel – spowolnienie gospodarcze doprowadziło do zwiększenia poziomu absencji chorobowej zarówno w Polsce, jak i w Europie. W polskich przedsiębiorstwach absencja wzrosła z już i tak wysokiego poziomu 5,0% w 2007 r. do 5,5% w roku 2009. Koszt absencji na 1 etat wzrósł z 6533 zł w 2007 r. do 7399 zł w 2008 r. i 8143 zł w 2009 r.
Paweł Dziechciarz, manager w zespole ds. konsultingu HR w PwC powiedział: „Poziom absencji odzwierciedla w dużej mierze stopień zaangażowania i identyfikacji z firmą – im niższy poziom zaangażowania, tym wyższa absencja, a co za tym idzie – także rotacja. Spowolnienie gospodarcze doprowadziło do interesującej sytuacji. Pracownicy częściej korzystali ze zwolnień lekarskich, jednak poziom rotacji – wskaźnik ilustrujący poziom niezadowolenia i frustracji – spadł”.
Badanie PwC dotyczyło kwestii pracowniczych w polskich firmach reprezentujących różne branże: od bankowości, poprzez sektor produkcyjny aż do telekomunikacji i FMCG. Próba badawcza objęła 52 firmy różnej wielkości (zarówno duże przedsiębiorstwa, jak i podmioty z sektora MSP). Badanie zostało zrealizowane w kwietniu 2010 roku i obejmowało dane za cały 2009 rok.
Źródło: PwC