Chmura obliczeniowa (ang. cloud computing) coraz częściej wykorzystywana jest w procesach biznesowych. Od podstawowych zastosowań, pozwalających na współdzielenie przestrzeni dyskowej u „wirtualnego” dostawcy, do zaawansowanych rozwiązań w systemach zarządzania. Na co dzień spotykamy się z CC, korzystając z takich rozwiązań jak Gmail, GoogleApp, Dropbox, Box czy Evernote.
Technologię tę można zdefiniować jako następny etap rozwoju Internetu, polegający na dostarczeniu użytkownikowi końcowemu kompleksowej usługi (od podstawowych zasobów obliczeniowych do rozwiązań biznesowych) w dowolnie wybranym przez niego miejscu i czasie. Wprowadzenie CC oznacza jednocześnie całkowite zerwanie z dotychczasowym postrzeganiem infrastruktury IT. Zamiast centrów danych i serwerowni pojawia się usługa, a użytkownik nie ponosi żadnej odpowiedzialności za stronę technologiczną i utrzymanie funkcjonalności zasobów IT (Maintenance). Przedsiębiorstwo dzierżawi zasoby cyfrowe, a pracownicy nie znają lokalizacji komputerów, centrów danych ani aplikacji czy baz danych, z których korzystają. Zasoby te znajdują się bowiem gdzieś w chmurze.
Kluczowym elementem dla zdefiniowania CC jest sprowadzenie całego zjawiska do miana usługi. W odróżnieniu od tradycyjnej infrastruktury IT, w miejsce dotychczasowych aktywów oraz wartości niematerialnych i prawnych (hardware/software) pojawia się usługa pozwalająca na wykonanie tych samych operacji obliczeniowych taniej oraz z pełną dostępnością w miejscu i czasie determinowanym przez wymogi biznesowe. Pozwala to diametralnie zmienić strukturę wydatków na IT. Posługując się zasadą Pareto – w miejsce dotychczasowej struktury, gdzie 80% nakładów stanowiły wydatki na obsługę systemów i infrastrukturę, a tylko 20% na opracowanie nowych aplikacji i optymalizację pracy, dzięki CC prawie całość 80% jest uwalniana (trzeba pamiętać, że CC jest usługą komercyjną, a więc płatną).
Potwierdzają to badania Microsoft, z których wynika, że firmy przeznaczają na opracowywanie nowych aplikacji przeciętnie tylko 11% firmowego budżetu IT, a resztę pochłania obsługa systemów i wydatki na infrastrukturę. Większość wydatków z tych 11% przypada na duże, „strategiczne” projekty, takie jak nabywanie i wdrażanie kluczowych systemów korporacyjnych. Pozostaje więc niewiele środków na takie inicjatywy jak zagwarantowanie pracownikom dostępu do wszystkich potrzebnych dokumentów, niezależnie od tego, gdzie są, jakiego urządzenia używają i z kim pracują1.
Pozostałe 82% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.