Przyznam, że po ostatnich, wyjątkowych wyborach do Europarlamentu trudno zebrać myśli. Szokująco wysoka frekwencja (wciąż niższa niż średnia unijna, ale jednak) i mimo wszystko szokujący rezultat długo jeszcze będą mielone w medialnych młynach.

Trudno dyskutować z matematycznie wyrażoną wolą narodu, chociaż narzucające się same refleksje kotłują się w głowie jak tłum nastolatków pod sceną jarocińskiego festiwalu.

Bo jak zrozumieć, że największą liczbę bezwzględną głosów w wyborach europejskich zgarnia była premier, która przejdzie do historii jako ta, która demonstracyjnie usunęła unijne flagi ze swego gabinetu lub jako lwica „pokazująca pazurki” w obronie słuszności wypłaty kosmicznych gratyfikacji na rzecz swoją i „swojej drużyny”?

Jak zrozumieć, że najwięksi beneficjenci unijnej polityki rolnej tłumnie stawili się, by poprzeć kandydatów partii rządzącej, której antyunijny kurs doprowadzić może – czy aby na pewno jedynie w wizjach skrajnych pesymistów – do wykluczenia Polski z grona największych beneficjentów przynależności do Unii Europejskiej?

Do braku elementarnej wiedzy ekonomicznej wyborców można się było już jakoś przyzwyczaić. Ale jak zaakceptować – nie waham się powiedzieć – proceder, który polega na prostackim, efekciarskim „sypaniu kasą” bez względu na uwarunkowania ekonomiczne i cichy protest własnego ministra finansów?

Jak nie poczuć dysonansu między rekordowym poparciem idei przynależności Polski w Unii Europejskiej (91% w kwietniu 2019 r.), a zwycięstwem partii jednoznacznie eurosceptycznej w czynach, chociaż ostatnio bardziej umiarkowanej w słowach?

Większa liczba europosłów partii rządzącej nie przekłada się na jakikolwiek realny wpływ na sprawy europejskie. Dołączają oni bowiem do frakcji mniejszościowej w Parlamencie Europejskim przez niektórych pieszczotliwie zwanej politycznym „planktonem”. Ale mam wrażenie, że nie o to w tych wyborach chodziło. Zyski ambicjonalne i wizerunkowe są zdecydowanie większe i ważniejsze niż pogardzane „brukselskie salony”. A i sama kampania wyborcza – skoncentrowana na sprawach wewnętrznych – pozbawiona była wymiaru europejskiego.

Refleksja goni refleksję, i tak już pewnie będzie do jesieni, kiedy koncert przedwyborczych obietnic ponownie nabierze tempa, a wspomniany wyżej tłum nastolatków będzie pląsał coraz szybciej i szybciej… aż do zatracenia.

Pozostałe 0% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.

Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.

Zaloguj Zamów prenumeratę

Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Zobacz również

Tekst otwarty nr 67/2020

"Kurs wiedzy o winie" w ofercie dla firm

„Kurs wiedzy o winie” autorstwa Kevina Zraly’ego to legendarny podręcznik wiedzy o winie, którego walory doceniają zarówno początkujący, jak i prawdziwi eksperci. Do dziś jest to najlepiej sprzedająca się książka poświęcona tematyce wina (ponad 3 miliony sprzedanych egzemplarzy!). Nowe wydanie to 450 stron rzetelnej wiedzy o winie, podanej w przystępnej i atrakcyjnej formie. Książka będzie doskonałym prezentem dla kontrahentów i współpracowników.

Czytaj więcej

Zabawa guzikami

Niedawno w windzie byłem mimowolnym świadkiem zupełnie zwyczajnej, rodzinnej sytuacji. Ojciec z kilkulatkiem wybierali się gdzieś wspólnie, więc potencjalnie dość sielski był to obrazek, szczególnie że ojcowie często (choć nie zawsze) w tej kwestii zawodzą, bo jak mówi potoczna prawda „zarobieni są”. Czar jednak prysł, gdyż rodzinna interakcja, którą – podkreślam – mimowolnie obserwowałem, przypominała bardziej wojskową musztrę.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.