Contingency plan oznacza plan awaryjny, czyli pozwalający podjąć sprawne działania do zapanowania nad sytuacją, która nie powinna się przytrafić, choć może się wydarzyć. Wiąże się on ściśle z zarządzaniem ryzykiem, a także z terminami disaster recovery i continuity plan. W przypadku obszaru administrowania i utrzymywania systemów informatycznych, contingency plan zależy od roli partnera oraz strategicznych obszarów firmy. Mówi się, że przezorny jest zawsze ubezpieczony, ale czy biznes czerpie z tej mądrości? Czy w kontekście wydarzeń roku 2020 podejście firm uległo zmianie? I czy powinno?
1, 2, 3, wspierasz ty
Niestety, awarie są nie do uniknięcia. Do uniknięcia jest za to moment, w którym firma jest na nie zupełnie nieprzygotowana. Dlatego zamiast czekać, jak w dziecięcej wyliczance, kiedy padnie na nas, warto odpowiednie kroki podjąć już zawczasu. Patrząc z perspektywy firmy wspierającej administrację i dostęp do systemów, wyróżnić można trzy rodzaje takiej współpracy między firmą wymagającą wsparcia a partnerem zewnętrznym oferującym taką usługę.
- Mniejsza firma + partner
W tym przypadku mówimy o mniejszej firmie, która całkowicie oddelegowuje obowiązek utrzymania, przygotowania i wspierania systemu oraz stworzenia continuity plan i disaster recovery plan. Te zadania przerzucone zostają na karb odpowiedzialności partnera świadczącego usługi w tym zakresie.
Korzystając z ogólnodostępnej definicji, mała firma zatrudnia do 500 pracowników. Jednak w tym przypadku możemy mówić już nawet o 100-osobowej firmie o świetnych obrotach. Klient tego rodzaju koncentruje się na biznesie, a dostępność systemu zapewnia jego partner. Dzieje się tak dlatego, że firma poniżej pewnej liczby zatrudnionych osób kładzie nacisk niemal w całości na bieżące procesy biznesowe i bardzo często nie ma środków ani możliwości, by zajmować się wsparciem swojego systemu oraz obsługą narzędzi wspierających. Oddelegowanie tych zadań to ulga dla struktury firmy, ale też świadome zadbanie o ten obszar przedsiębiorstwa.
- Mniejsza firma + partner + centrum przetwarzania danych
Tym razem mamy do czynienia z zaangażowanymi trzema podmiotami: firmą MŚP, partnerem wspierającym system i centrum przetwarzania danych. W takim wypadku także odpowiedzialność za część hardware’ową zostaje oddelegowana i przejmuje ją trzecia strona tego układu. Scenariusz ten zakłada więc, że outsourcing sprzętu i obsługa IT zapewniane są przez centrum przetwarzania danych, a część doradcza administracji samym systemem wspomagającym klienta, jak i utrzymanie procesów oraz dobrej jakości danych spoczywa na partnerze i jego konsultantach modułowych. I to chyba najpopularniejszy scenariusz w przypadku mniejszych organizacji.
Zapewnienie ciągłości procesów przebiegających w chmurach, takich jak Google, Azure czy SAP oraz dostępności do środowisk zapewnione są umowami SLA. Jednak szczegóły wsparcia po awariach, konkretne ustalenia disaster recovery należy wypracować pomiędzy partnerami – czyli pomiędzy centrum przetwarzania danych zajmującym się hardware’em a wsparciem procesów biznesowych i administracją systemów. Proces ten oczywiście musi się dziać w porozumieniu z obsługiwanym klientem, ale jego rola w tym układzie w dużej części zawiera się we wskazaniu kluczowych dla niego obszarów merytorycznych i procesowych.
- Duża firma z działami wsparcia i IT + partner/doradca
Przejdźmy do dużych firm i bardziej korporacyjnych zasad. Większe organizacje o rozbudowanej strukturze często dysponują własnymi działami wsparcia i IT, które w tym przypadku przejmują odpowiedzialność za obszary hard- i software’ów. Contingency plan, business continuity plan i disaster recovery plan wypracowane są w tym przypadku przez klienta. Rola partnera, który w mniejszych firmach wspiera utrzymanie systemu, w przypadku większego przedsiębiorstwa koncentruje się na doradztwie oraz pomocy w stworzeniu rozwiązań dla konkretnych sytuacji. Firma może je także wypracować z partnerem, korzystając z jego najlepszych praktyk i doświadczenia.
Pozostałe 58% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.