Ryzyko popełnienia błędu oceniane jest zazwyczaj negatywnie. Firmy zorientowane na budowę systemów jakości koncentrują się na realizacji strategii „zero defektów”, eliminując wszelkie odchylenia. Pytanie: czy każdy błąd zasługuje na penalizację?
Podejście, w którym każdy błąd postrzegany jest negatywnie, powoduje, że w konsekwencji organizacja pozbawiona jest szansy efektywnej nauki. Nieumiejętność wyciągania wniosków z popełnianych błędów powoduje utrwalanie status quo i obniża skłonność do kreatywności. Aby wykorzystać ten potencjał, konieczne wydaje się stworzenie takiej kultury organizacyjnej, która nastawiona będzie na akceptację i swobodę ujawnienia błędu bez zagrożenia sankcjami.
Dla firmy o wiele bardziej niebezpiecznym zjawiskiem jest ukryty problem, który nie został zidentyfikowany i narasta, aniżeli błąd, o którym wiedzą wszyscy. Organizacja powinna być nastawiona na identyfikowanie właśnie tych ukrytych zagrożeń, a pracownicy powinni mieć możliwość bezpiecznego ich zgłaszania.
W literaturze postulowane jest podzielenie potencjalnych błędów na trzy grupy. Do pierwszej zaliczymy wszystkie błędy, które powstały w typowych operacjach związanych z rutynowym działaniem i których de facto można było uniknąć. Te błędy, oczywiście, zasługują na negatywne postrzeganie, jednak w odniesieniu do następnych tak stanowcza postawa nie powinna być nadużywana. Do grup tych należą błędy w operacjach, których można było uniknąć, ale nie spowodowały negatywnych konsekwencji, oraz błędy, które wywołały niechciane rezultaty. Te ostatnie są szczególnie ważne, ponieważ budują wiedzę i mogą okazać się źródłem innowacyjności. Najbardziej znanym przykładem takiego przypadku są tzw. żółte karteczki, które powstały w efekcie błędnej receptury kleju, który okazał się ich podstawowym składnikiem.
Pozostałe 78% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu