Ustawa o rachunkowości (UoR) przewiduje różnego rodzaju uproszczenia m.in. w sposobie wyceny aktywów, pasywów i ustalaniu wyniku finansowego, jak i w sprawozdawczości – czyli „zawartości” sprawozdania finansowego, a innymi słowy – ujmowaniu w nim różnych zestawień oraz ujawnień.
Zwolnienia te mogą być zarówno przedmiotowe, jak i podmiotowe. O tym czy z nich skorzystać, jednostka musi zadecydować sama. Postaram się jednak podsumować charakter tych uproszczeń oraz najczęściej popełniane błędy w zakresie ich stosowania.
Uproszczenia? Ale o co dokładnie chodzi?
Warto w tym miejscu zastanowić się, jak będziemy rozumieć słowo „uproszczenia”. Uproszczeniem może być zarówno podejście wprost wskazane w ustawie o rachunkowości (np. możliwość nieujmowania podatku odroczonego czy odstąpienie od kalkulowania niewykorzystanych mocy produkcyjnych dla podmiotów o określonej wielkości lub brak obowiązku sporządzania zestawienia zmian w kapitale i rachunku przepływów pieniężnych dla jednostek niepodlegających badaniu), jak i podejście, które jednostka na podstawie art. 4 ust. 4 UoR uznaje za uproszczenie, które nie wywiera istotnie ujemnego wpływu na rzetelne i jasne przedstawienie sytuacji majątkowej i finansowej w sprawozdaniu finansowym.
O ile ta pierwsza grupa jest dość łatwa do identyfikowania i oceny, tak w przypadku drugiej z nich, bez stwierdzenia, czy mamy do czynienia z „istotnie ujemnym wpływem” nie będziemy w stanie wyciągnąć żadnych wniosków.
Spójrzmy zatem na definicję istotności, czy coś wniesie do naszych rozważań. Zgodnie z art. 4 ust. 4a UoR, informacje należy uznać za istotne, gdy ich pominięcie lub zniekształcenie może wpływać na decyzje podejmowane na ich podstawie przez użytkowników sprawozdań finansowych. Przy czym nie można uznać poszczególnych pozycji za nieistotne, jeżeli wszystkie nieistotne pozycje o podobnym charakterze łącznie uznaje się za istotne. Jak widać, ustawa o rachunkowości nie zawiera szczegółowych wytycznych, jak określić istotność na potrzeby prowadzenia ksiąg i sporządzania sprawozdań. W praktyce, często jednostki ustalają próg, który wyznacza istotność. Zazwyczaj liczony jest on od przychodów (od 0,3% do 1%), sumy bilansowej (od 0,3% do 1%), kapitałów własnych (1%-2%) czy wyniku brutto (2-5%), rzadziej ustala się stałą kwotę. Jest to pojęcie, które co do zasady każda jednostka powinna zdefiniować i wpisać w swoją politykę rachunkowości. W odniesieniu do tych wartości można już dokonać oceny, czy rzeczywiście dane uproszczenie nie zniekształca sytuacji finansowej i majątkowej jednostki, i czy może ono zostać zastosowane.
Pozostałe 75% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuŹródło: Controlling i Rachunkowość Zarządcza nr 9/2023