Kryzys finansowy, z jakim mieliśmy do czynienia kilka miesięcy temu, a którego skutki odczuwamy po dziś dzień, zmienił podejście bankowców do systemu udzielania kredytów. Dotyczy to kredytów konsumpcyjnych, hipotecznych, jak również inwestycyjnych.
Brak płynności w systemie bankowym pod koniec 2008 r. lub też nadmierna troska o środki finansowe spowodowana brakiem zaufania kredytowego, nawet w relacjach pomiędzy samymi bankami, spowodowały znaczne przystopowanie, a wręcz zablokowanie udzielania kredytów. Skutkiem tego było wstrzymanie przez przedsiębiorstwa inwestycji już rozpoczętych oraz wycofanie się z planowych inwestycji, a cała polityka finansowa firm skupiła się na utrzymaniu płynności pozwalającej na bezpieczne funkcjonowanie przedsiębiorstwa, czyli na przetrwaniu. Jak wiemy, taki stan rzeczy do niczego dobrego nie prowadzi i długo trwać nie powinien. Z obecnych wskaźników makroekonomicznych oraz ich prognoz wynika, że najgorsze mamy za sobą. Przedsiębiorstwa łapią oddech, myśląc o rozwoju i inwestycjach, o odbudowaniu poziomu zleceń i sprzedaży sprzed kryzysu, a banki powoli wracają do udzielania kredytów, co stanowi jeden z podstawowych celów ich funkcjonowania oraz przynosi im znaczne przychody.
Pozostałe 92% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.