Na pytanie „Czy warto monitorować rekomendacje?” każdy odpowie, że tak i uzna, że to przecież oczywiste. Rekomendacje to przecież najważniejszy produkt prac audytu wewnętrznego – działanie, które w przyszłości ma zapewnić, że ryzyko czy słabość stwierdzone w trakcie audytu zostaną wyeliminowane lub ograniczone do akceptowalnego poziomu.
I trudno się z tym nie zgodzić, bo każdy z zarządzających audytem wewnętrznym powinien zrobić rachunek sumienia i odpowiedzieć sobie na pytanie: a jak to jest u mnie?
Czy warto monitorować rekomendacje?
Czy rzeczywiście wystarcza nam determinacji, żeby systematycznie monitorować rekomendacje – począwszy od tego, czy w ogóle wiemy (mamy rejestr), jakie rekomendacje zostały wydane, jakie były terminy ich realizacji i kto je realizuje? A może były zmiany organizacyjne i ten, kto przyjął rekomendację do realizacji, już nie jest odpowiedzialny za ten obszar, a następca nic o niej nie wie? Czy są jakieś rekomendacje, których termin dawno upłynął, a w bazie audytu nadal widnieją one ze statusem „w trakcie realizacji”? Czy wiemy, w ilu rekomendacjach konieczna była prolongata? Jakie były jej powody? Czy nadal są aktualne? Czy w naszej jednostce są przypisani opiekunowie każdej rekomendacji, którzy „trzymają rękę na pulsie”? Czy w przypadku rekomendacji o długim (np. rocznym) terminie realizacji realizator przygotował harmonogram, dzięki któremu można śledzić postęp prac? Jak został zorganizowany proces przepływu informacji pomiędzy audytem a realizatorem – czy jest on usystematyzowany, czy też odbywa się ad hoc, w wolnych chwilach, których zawsze brakuje? Odpowiedzi na wszystkie te pytania, pozornie błahe, a w rzeczywistości niezwykle istotne, składają się na obraz procesu monitoringu rekomendacji w danej organizacji.
Zastanawiając się, co jest tak naprawdę czynnikiem sukcesu w procesie monitoringu rekomendacji, wydaje się, że jest nim komunikacja między audytem a realizatorami. Bez tego rekomendacje zostaną zapomniane i przyćmione przez „pilniejsze” sprawy dnia codziennego. Jeśli rzeczywiście rekomendacje były trafne i stanowiły odpowiedź na faktyczne problemy, w wielu przypadkach zostaną zrealizowane bez procesu monitoringu ze strony audytu wewnętrznego. Jak wynika z doświadczenia autorek tego artykułu, niestety nie jest to regułą i sprawny proces monitoringu rekomendacji przez audyt wewnętrzny zwiększa prawdopodobieństwo sukcesu i stanowi istotne źródło wiedzy dla interesariuszy na temat procesu eliminowania słabości funkcjonowania danej organizacji.
Pozostałe 83% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.